www.ogrodplaszow.fora.pl

Misiek

bedą słupki plastikowe to bez problemu wjadą albo takie która straż pożarna zaakceptuje, są takie, a to właśnie żeby SP mogła wjechać, stoi ten znak

ezto

pkob86

piszecie tak jakbyscie nigdy nie stawali na dziedzincu.

popadacie w paranoje.

wgrusz

Zakaz to zakaz. Trudno się dziwić i narzekać, że ktoś zadzwonił.

Jednocześnie, sam się powstrzymuję przed dzwonieniem w przypadku samochodów związanych z wykończeniami/remontami mieszkań. Materiały budowlane sporo ważą, a nie każdy ma miejsce na parkingu podziemnym.

ezto

misiek_28@onet.pl

zgadzam się z pkob86 to już jest jakaś paranoja. ja tu mieszkam od samego początku i jakoś mnie nic tu nie przeszkadzało, o ile nikt się nie wtrąca do mojego życia. zamiast tworzyć jakąś normalną społeczność to większość z Was wszystkiego się czepia, jak nie kwiatki na balkonie to zły kolor rolet, potem parkowanie, innym razem ogródki, i tak w kółko, ludzie kupiliście mieszkania w blokach, więc dajcie sobie spokój, bo za chwilę jeden będzie robił na złość drugiemu i z niczego będzie się tworzył problem. za chwilę ktoś napisze że dziedziniec nie jest parkingiem, ale i nie jest placem zabaw, więc zastanówcie się czy warto o wszystko mieć pretensje.

Spider

joghoort

Taaaaa tylko, że jak zejdziesz z roweru i zaczniesz go prowadzić to jesteś jak pieszy

drac0nis

I powiedz dziecku sąsiada żeby na dziedzińcu nie jeździł na rowerze tylko go prowadził bo jak nie to "sąsiad" na forum cię zhejtuje i napiętnuje. Hej trochę faktycznie trzeba wyluzować i znaleźć jakiś złoty środek.

Moja ekipa od wykończenia mieszkania wjechali na dziedziniec w celu wyładowania sprzętu, materiałów budowlanych bo gdzie by mieli stanąć na rozładunek, na Nowohuckiej i z stamtąd wszystko nosić? Taksówka również nie sprawia problemu, bo jak szybko przyjedzie, tak też szybko odjedzie. Inna rzecz że jak taksiarz zna się na robocie to nie wjedzie. Wszystko dla ludzi tylko trzeba zachować rozsądek i mieć pewne wyczucie a nie mieć sąsiada w przysłowiowej du**

Powoli zaczynają mnie irytować samochody które parkują na "wysepce" śmietnika...

AdrianS

Straż miejska zostawia informację o zakazie parkowania pod freshem. Piszą że będą ładować mandaty. Trzeba ich uświadomić że pod freshem nie ma zakazu i że z tego też powodu nie ma tam znaku zanim się rozpędzą.

mareceq

Pod freshem jak i na całym terenie naszego siedla obowiązuje Strefa zamieszkania (Odpowiedni znak stoi koło szlabanu przy wjeździe na teren hoteli).
Strefa taka reguluje kilka spraw:
- Prędkość samochodów jedt ograniczona do 20km/h
- Pieszy ma bezwględne pierwszeństwo przed samochodami (może sobie np. grać na drodze w badminton..
- Parkowanie jest dozwolone jedynie w wyznaczonych miejscach. wszędzie indziej parkowanie jedt zabronione. Nie są potrzebne do tego żadne znaki zakazu.

Czy nadal uważasz, że Straż Miejska bezprawnie będzie karać kierowców?

AdrianS

Wiem co to jest strefa zamieszkania. Ale chyba Tobie nie przeszkadza parkowanie pod freshem?

Rozmawiałem ze strażą miejską, jeżeli chcemy parkować pod freshem musimy postawić tam znak Parking.

khadish

... i zastosować oznakowanie poziome wyznaczające granicę parking - chodnik, tak by nie było wątpliwości.

mareceq

AdrianS

W każdym razie na ten moment trzeba jak najszybciej postawić znak parking żeby móc swobodnie tam parkować.