www.ogrodplaszow.fora.pl

Gabi84

Śliczna tylko ile tam jest koszy trzy na jeden mały blok, wiec wiata też mała a tu ile by trzeba było koszy i tak jak pisałam wczesnej będziemy zapałki losować kto będzie miał widok na śmietnik

Małgorzata

Skoro już nie wiata to może chociaż wystąpić do Zarządcy albo Dewelopera żeby przekuli wywietrzniki nad drzwiami? drzwi nie są jeszcze zamykane a i tak nie da się wejść do środka bo tak straszliwie śmierdzi. naprawdę się boję myśleć co będzie jak drzwi będą na stale zamknięte. równolegle do naszej drogi dojazdowej do garaży jest teren Hotelu całkowicie nie wykorzystany. może hotel by nam wydzierżawił kawałek gruntu? naprawdę te zamknięte pomieszczenia na śmietniki to był bardzo zły pomysł...

mareceq

A może po prostu poprosić zarządcę, żeby zwiększyć częstotliwość odbioru śmieci?
Jeśli MPO będzie codziennie zabierać śmiecito nie będzie wtedy tak śmierdzieć.
No i kontenery nie będą przeładowane.
Zamiast budować jakieś wiaty albo też odprowadzać smród najróżniejszymi sposobami, po prostu nie doprowadzajmy do jego powstawania!

Małgorzata

z tego co doczytałam na stronie MPO to mamy:
DM KOSZYKARSKA 31,31A
niesegregowane: wtorek, piątek
segregowane: wtorek

może faktycznie jest to rozwiązanie. pytanie czy zgodzą się do nas tak często jeździć?
tyle że wentylacja moim zdaniem tak czy inaczej...

pkob86

jak beda czesciej przyjezdzac to wiecej bedziemy placic, a oni moga zabierac puste kontenery.
wiata jest korzystniejsza.
sugeruje zeby admin zrobil glosowanie na swojej stronie, kazdy sie wypowie i bedzie jasno czy postawimy tą wiate cze bedziemy czesciej wywozic smieci.
smrod bedzie zawsze, z pustych czy pelnych bedzie zawsze je**lo.

Gabi84

A w wiacie będzie pachniało widząc kulturę wnoszenia śmieci w bloku już widzę syf i smród przy wiacie i dodatkowo ktoś ze swoich okien będzie musiał na to patrzeć

pkob86

to moze trzeba smieci wynosic do parku?? nie bedziemy musieli placic i smrodu nie bedzie pod oknami.

almam

dwie obserwacje:
- zacznijmy zamykać smietniki bo widziałam jak ktoś rozgrzebuje je w poszukiwaniu puszek, rozrywa worki i śmieci dookoła. Co myślicie o tym, żeby zacząć zamykać od teraz pomieszczenia?
- na naszej klatce schodowej (blok A, klatka najbliżej śmietnika) śmierdzi dość mocno śmietnikiem. Nie wiem jak to możliwe, bo pomieszczenia są osobno i z klatki nie ma do nich bezpośredniego przejścia. Ale śmierdzi.

pkob86

jak to skad, przez sciane, lamperia do polowy a gora i sufitem przesiaka, za kilka lat sasiedzi z gory beda narzekac na zapachy

KubaKrk

Gabi84 zrozum, że ze wszyscy produkujemy śmieci.

Nie chcesz mieć wiaty pod oknem. No zakładam, że osoba, która kupowała mieszkanie nad freshem też nie wiedziała, ze bedzie tam fresh i też go nie chce. Ale nie ma nic do gadania. Osoba która kupiła na rogu budynku z freshem ma ciągle pijące stadko pod oknem. My w bloku obok mamy super skoki przez furtkę i darcia. Osoba na rogu przy wyjściu na park ma pięknie zagospodarowaną rabatę przez psie odchody.

Takie są uroki mieszkania w bloku. Na to się godzisz kupując mieszkanie w mieście w bloku. Jak chcesz mieć sama wiatę śmietnikową gdzies daleko od domu, chcesz miec piękne powietrze, czyste, zero krzyków - DAM CI RADĘ - WYPROWADŹ SIĘ NA WIEŚ DO DOMU JEDNORODZINNEGO.

Mam dosyć chyba jak i większość osób sporów o wiatę i śmieci. Musimy do tego podejść racionalnie.

1. Pomieszczenia są za małe i nie mają wentylacji.

2. Pomieszczenia nie są zamykane - jak będą to nic nie zmieni bo zapach śmieci się w nie wgryzie i będzie śmierdzieć na klatkach (jeśli wolisz bardziej obrazowo to jak z murzyńskiej chaty, jak wolisz jeszcze bardziej idź tam pochodź sobie troche koło tych pomieszczeń)

3. Mamy super wizytówkę osiedla - zastawiony wjazd i pełno śmieci wywalajacych się z pomieszczeń.

4. Ja nie chce płacić więcej za śmieci. Mieszkam z żoną i dzieckiem. Produkujemy umiarkowanie dużo śmieci. Niektórzy pewnie jeszcze mniej. Czynsz i tak jest wysoki za to co daje nam Greń i pan Solak - czyli sprzatanie, którego nie ma, palącą sprzątaczkę i brak desek na tarasie, brak tego i tamtego. NIe. NIe mam zamiaru się dokładać bardziej. Greń ostatnio naprawił zamki w furtkach - wymontował wkład. Pytam się po co dorabiałem klucze? Za darmo były nie? Dodatkowy wywóz dodatkowe koszty - może warto ścignąć dewelopera i zobaczyć jak to od strony prawnej. Może niech on weźmie na siebie część kosztów (śmieje się gdy to pisze).

Mogę przeciez tak jak ty zareagować lub olać temat - przecież mieszkam w zupełnie innym końcu bloku. Co mi po tej wiacie??? Ano to, że chce mieszkać na cywilizowanym, ładnym osiedlu. Dlatego też razem z sąsiadami poświeciliśmy ostatnio swój czas i robiliśmy porządki na terenie, który nie jest nasz ale graniczy z naszym.

Wygodnie pisać na forum a jak trzeba coś zrobić to już cisza. Ani propozycji spotkania, ani głosowania nic. Po prostu nie bo nie.

Wiata jest do przedyskutowania - bo nie tyczy się jednej osoby mieszkającej na rogu na 1 piętrze. Dla mnie może ona być dokładnie po środku wjazdów na dziedziniec zamiast tych zasranych samochodów. I tak je trzeba omijać a tak to chociaż się ta przestrzęn do czegoś przyda.

Gabi84

Pomieszczenie ma wentylacje przynajmniej tak to wygląda na samej górze coś jest ja dzwonię dzisiaj do administracji żeby od piątku pomieszczenie było zamknięte koniec czekania na wszystkich. Też już mam dosyć tych wszystkich przepychanek niech ktoś zgłosi w takim razie pomysł do administracji, żeby wiata czy pomieszczenie były czyste to firma sprzątająca musi o to dbać jak widać u nas to średnio wychodzi i tu kolejna prośba do was dzwońcie ze skargami bo ja mam wrażenie żę tylko ja to robię. Wiatę też ograniczają przepisy o czym trzeba pamiętać. Tą osobą z wyjściem na park i rabatą to chyba między innymi jestem ja Smile

. Tu darcia też odchodzą tylko z ruin szkoły. Pisał ktoś coś o ławkach kiedyś może na razie to sobie jednak darujmy tak to będziemy mieli stado pijaków na nich. Co do porządków chęci mam tylko akurat umawiacie się zawsze jak jestem w pracy a mogłabym pomóc chociaż trochę.

mareceq

Aleś się uparł na tą wiatę Wink

1. Wiata nie postawi się za darmo - rozumiem, że nie chcesz płacić więcej za śmieci, ale za wiatę zapłacisz? Ciekawa logika Wink

2. W śmietnikach jest jakaś wentylacja, która najprawopodobniej działa źle (lub wcale). Być może wystarczy zgłosić ten problem do Grenia
3. Zamknięcie śmietników moim zdaniem wiele zmieni, bo przychodzący cyganie nie będą mieli jak buszować po śmietnikach, rozpieprzając ich zawartości na podłogę.
4. Śmieci zalegające zawsze będą smierdzieć i JEDYNĄ możliwością ograniczenia tego smrodu jest zwiększenie częstotliwości ich odbierania. Nie ma znaczenia czy z wiaty, czy z pomieszczenia.

A argument z pijącą młodzieżą po balkonem jest chybiony, bo zawsze można zadzwonić na straż miejską, która młodzież przegoni. Trzeba tylko odrobinę chęci i dobrej woli.

Małgorzata

to ja mam tylko jedno skromne pytanie: czy są jakieś klucze do śmietników? ostatnio pytałam i nie było. jak chcecie zamknąć pomieszczenia nie mając kluczy?
słuchajcie forum jest fajne ale faktycznie można tu wiele pisać i nic z tego nie wychodzi. moim zdaniem bez określenia co chcemy, bez dyskusji i wyznaczenia osób które temat popilotują do niczego nie dojdziemy.
prosty przykład to porządkowanie o którym napisał KubaKrk - umówili się i się udało.
może zorganizujmy jakieś spotkanie na którym obgadamy pomysły, ustalimy co robimy i w jakiś sposób się zorganizujemy? moim zdaniem brakuje kogoś kto zepnie to wszystko o czym się tu pisze. jakoś działań naszej Trójcy wybranej na zebraniu nie widzę - jest sens dalej na nich czekać? może warto jednak wybrać kogoś kto bardziej się angażuje w sprawy osiedla? dwie osoby już się wykazały inicjatywą i chęciami przy porządkowaniu terenu. i takich konkretów nam trzeba a nie pisania elaboratów Wink

ps - wiem, sama tylko piszę a oprócz kilku telefonów nic nie zrobiłam ale to dla tego że obecnie naprawdę nie mam na nic czasu ...

pkob86

to co piwko w barze u sasiadow i porozmawiamy spokojnie?? Jaki termin?? Może 16 lipca o 21.00 albo 17 lipca o tej samej porze??

Gabi84

Małgorzata a zgłosiłaś się telefonicznie do administracji po klucz? Jak zamkną drzwi klucze będą do odbioru w biurze tyle wiem